Kolor przyciąga.
Kolor żółty ma szczególną moc. Jest słoneczny, ciepły, miły
Słoneczniki, wiosenne mlecze, pachnące karagany
Słodki miód, świeżutkie żółtka, kurkuma
Żółte pomidory i papryki, kwiaty cukini
Jesień, liście
Jasnożółte, żółte, ciemnożółte
Dynie, dynie, dynie
I tak swoim kolorem skusił mnie chleb na stronie The Fresh Loaf.
Upiekłam go zaraz, jak tylko zobaczyłam. To jeden z tych przypadków, który powoduje, że rzucam wszystko i biegnę do kuchni.
Upieczony w pierwszych dniach października czekał cierpliwie na TEN czas. Cóż innego mogłabym upiec naFestiwal Dyni, jak nie żółty, słoneczny, jesienny chleb?
Wykonałam wszystko ściśle według przepisu. Żadnych zmian. Zero problemu.
Chleb pszenny z dynią na zakwasie
zaczyn
40 g zakwasu (dałam żytni)
200 g maki chlebowej
150 g wody
Składniki zmieszać i zostawić na 10-12 godzin do wyrośnięcia
ciasto
cały zaczyn
275 g wody
425 g upieczonej, przetartej dyni
700 g maki chlebowej
19 g soli
100 g pestek dyni
Zaczyn zmieszać z wodą i przecierem z dyni. Dodać mąkę i zamieszać ciasto. Zostawić do autolizy na pół godziny.Po tym czasie dodać sól i pestki dyni. Wyrabiać robotem 8 minut. Zostawić w naoliwionej misce do wyrośnięcia, w ciepłym miejscu na dwie godziny. W tym czasie chleb odgazować dwukrotnie delikatnie składając.
Uformować delikatnie bochenek i zostawić do wyrośnięcia w koszyku wysypanym mąką.
Mój chleb rósł w lodówce przez sześć godzin i jeszcze godzinę po wyjęciu z lodówki. Bochenek przełożyłam na łopatę, nacięłam i wyłożyłam na gorący kamień. Piekłam 10 minut z para w temperaturze 240 stopni i potem jeszcze bez pary 25 minut w temperaturze 220 stopni.
Chleb ma wilgotny miękisz. Wiem, że długo jest smaczny i świeży.
Autor przepisu mówi, że można dodać jeszcze 25 g dyni i wtedy jej smak w chlebie jest bardziej wyczuwalny.Same zalety.Do upieczenia na ten jesienny, dyniowy czas.
Chleb tez znajdzie się w październikowym zestawieniu
oraz na liście